Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw! 19 czerwca w El Paso Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi junior średniej Jaime Munguią (36-0, 29 KO). Pięściarz z Białegostoku zastąpi Macieja Sulęckiego, który zrezygnował z pojedynku z Meksykaninem.
Pierwotnie Sulęcki miał walczyć z Munguią w kwietniu, jednak wycofał się z walki wskutek kontuzji. Później, termin przesunięto na 19 czerwca, ale po wielu perturbacjach "Striczu" zrezygnował z tej oferty:
– Nie będzie walki z Munguią w tym terminie. Niestety. Jestem wściekły (...) Sposób, w jaki załatwili to moim promotorzy, to jest... karygodne. Na tę chwilę chcę odpocząć – tłumaczył Sulęcki.